
Bruno Mars to tak naprawdę dziwny artysta. Przeze mnie bardzo szanowany. Podoba mi się jego styl pokazywany w teledyskach. Poza tym jak zauważyłem świetnie się też ubiera.
Pooglądajmy i posłuchajmy piosenki The Lazy Song, czyli tej nad którą się najbardziej zachwycam.
Oprócz tekstu który niewątpliwie powala w pierwszej kolejności to w dodatku teledysk w którym niezbyt dobrze wiadomo o co chodzi. Bruno Mars wraz z tańczącymi małpami i kolesiem który pojawia się na jakieś 5 sekund? To bardzo dziwne. Mnie natomiast się podoba. Jego unoszący głos się, jakby drążący po jednej linii, jego taniec, który jest po prostu niesamowity, jego okulary, wygląd małp i cały ten pomysł. FANTASTYCZNE ! A o co chodzi z małpami?

Ta ruszająca głową małpa to jedna z wielu takich perełek. Zachwycam się każdego razu gdy widzę ten teledysk. Układ choreograficzny tych małp i samego Bruno Marsa jest przegenialny. Wszystkie ruchy i czas dopracowany do perfekcji. Wszystko nagrane jednym ujęciem.
Teraz przedstawię Wam kilka moich ulubionych momentów z tego teledysku
a) dosyć jednoznaczny ruch.

b) słodki ruch Bruno Marsa i małpek.

c) stylowe machanie głową.

d) kolejne machanie głową.

e) Bruno Mars+ małpy + confetti

Dobra cześć! Do następnego postu! Pozdrawiam Cartoon

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz